Dzisiaj trochę inaczej niż
zazwyczaj. Właśnie co zakończoną sesję w Stanach Zjednoczonych można uznać za
udaną – Nasdaq +0,64%, S&P 500 +0,75%. Na indeksie dziennym S&P 500
mamy czwartą białą świecę. Jednak krótkoterminowo nie wygląda to najlepiej.
Sesja w USA, na wykresie piętnastominutowym S&P 500, rozpoczęła się
zdecydowaną kontynuacją wczorajszego wybicia z dwudniowego trójkąta. Otwarcie
nastąpiło mocnym uderzeniem od luki hossy. Po dojściu do technicznego punktu
docelowego wynikającego z tego wybicia kurs począł łagodnie opadać. Trzeba
dodać, że wzrost zatrzymał się na oporze 1069,62 wyznaczonym przez wierzchołek
z 29 września. Cały dzisiejszy dzień wyrysował przy tym oporze kolejny trójkąt.
Ceny jednak zakończyły sesję przy jego dolnym ograniczeniu. Ponadto wskaźnik
MACD utworzył negatywną dywergencję, a MACD Histogram przy ujemnych wartościach
jakby ponownie minimalnie zaczął opadać. Tak więc prawdopodobne jest, że
jutrzejszego dnia doświadczymy wybicia dołem z tego trójkąta i indeks zaliczy
małą korektę – prawdopodobnie do widocznej na wykresie dziennym linii wsparcia
jaką jest obecna linia trendu wzrostowego.
S&P 500, 8.10.2009 r., 15 minutowy, 1065,48 (+0,75%)
S&P 500, 8.10.2009 r., dzienny, 1065,48 (+0,75%)
0 komentarze:
Prześlij komentarz